wtorek, 7 lutego 2017

Przy kubku kawy :)










Rozdziały, rozdziały, rozdziały… . Przede wszystkim witajcie. Śnieg za oknem, kubek wyśmienitej kawy na biurku, nastrojowe ballady o miłości w tle i laptop na kolanach. Taka chwila zadumy nad własną pasją/ hobby. Kiedy zaczynałam przygodę z realizacją „marzenia” były ze mną dwie osoby. Doskonale wiecie, że to o Was chodzi dziewczyny. Z czasem ten świat się rozrósł. Powstały nowe kontakty, znajomości, przyjaźnie. Świat wirtualny, a jednak tak realny. Czasem zastanawiam się jaki to przypadek sprawił, że mogę poznać tak wspaniałych ludzi. Poznać ich i ich pasje. Wasze pasje. Wasze zainteresowania. Nad wszystkimi tak bardzo się zachwycam, bo tak bardzo mi imponują, taki podziw budzą. Od kilku dnia zastanawiałam się jak uatrakcyjnić dla was moje opowiadanie. Chcę z każdym rozdziałem stawać się lepsza. Przekazywać coraz to piękniejszą historię. Jednaka nie zawsze zadowolona jestem z tego co piszę. Słowa nie potrafią oddać historii, którą tworzy umysł. Parę dni  zajęło mi przedyskutowanie z samą sobą, ale i nie tylko- sprawy dalszych losów bohaterów opowiadania „Zakochani są wśród nas”. Wreszcie postanowione. Nie pytajcie dlaczego właśnie teraz to piszę. Może to chwilowe natchnienie, a może szept Michała Żebrowskiego, który dochodzi w oddali z piosenką Upojenie. W każdym bądź razie za kilka minut zaczynam pisać kolejny rozdział historii. Mam nadzieję, nadal będziecie towarzyszyć i mnie i moim bohaterom. Wasza obecność jest bezcenna. A tak na zakończenie, odstępując od reguły coś na kolorowo specjalnie dla Was z wielkimi słowami PODZIĘKOWANIA.








2 komentarze:

BLA BLA BLA ...

Pojawienie si ę jakiegokolwiek autora na blogu po tak d ł ugiej nieobecno ś ci, mo ż e oznacza ć tylko jedno. Koniec bloga. Jed...